VisionX: historia sukcesu, która zaczęła się w GPN-T

Dodano
11.08.2025
Jeszcze kilka lat temu rozpoczynali jako młoda firma pełna zapału, która z odwagą weszła w świat zaawansowanych systemów wizyjnych. Od początku wiedzieli, czego chcą – i gdzie chcą zacząć. Wybór miejsca na start nie był przypadkowy – Gdański Park Naukowo-Technologiczny dawał wszystko, czego potrzebowali: dostęp do infrastruktury, środowisko innowacji i atmosferę, w której można rozwijać najbardziej odważne pomysły.
Dziś VisionX kończy ten etap swojej podróży. Pod koniec lipca 2025 roku oficjalnie pożegnali się z GPN-T i przenieśli się do nowej siedziby. Dlaczego? Bo... urośli. I to całkiem sporo.
Od prototypu do sukcesu rynkowego
VisionX to dziś rozpoznawalna marka w branży automatyzacji przemysłowej. Specjalizuje się w projektowaniu i tworzeniu zaawansowanych systemów wizyjnych do kontroli jakości w przemyśle produkcyjnym. Nieustannie rozwija technologie, dzięki którym możliwa jest automatyzacja, usprawnienie i optymalizacja cykli produkcji w przeróżnych branżach – od elektroniki i automotive po przemysł meblarski i spożywczy. Dzięki zaangażowaniu i nowoczesnym podejściu do problemów, przed jakimi staje przemysł produkcyjny, VisionX zdobyło zaufanie wielu klientów zarówno w Polsce, jak i za granicą.
W 2024 roku zostali wyróżnieni nagrodą „Gryf Gospodarczy” jako najlepszy pomorski start-up. To był sygnał, że nie są już tylko „obiecującą firmą z GPN-T” – są realnym graczem na rynku.
W tym czasie ich zespół się powiększył, portfolio urosło, a maszyny VisionX były prezentowane m.in. na targach VISION w Stuttgarcie czy LIGNA w Hanowerze.
Nowy adres, ta sama energia
Zmiana siedziby VisionX to nie tylko kwestia logistyki – to efekt konsekwentnego rozwoju. Firma rośnie, rozbudowuje zespół i potrzebuje większej przestrzeni do dalszych działań.
- GPN-T było miejscem, gdzie stawialiśmy pierwsze kroki. To tam powstawały nasze pierwsze prototypy i ruszył dział R&D. Dla młodych firm to naprawdę dobre miejsce na start – mówi Tomasz Michalski, Founder & CEO VisionX.
Przeprowadzka oznacza początek nowego etapu, ale firma podkreśla, że z Gdańskim Parkiem Naukowo-Technologicznym wiążą ją bardzo dobre wspomnienia i doświadczenia, które miały realny wpływ na obecny sukces.
Co dalej?
Nowa siedziba to więcej przestrzeni do rozwoju, nowe inwestycje i kolejne ambitne plany. VisionX nie zwalnia tempa – rozwija portfolio produktów, poszerza zespół, zdobywa nowych partnerów. Ale nie zapomina, że ich historia zaczęła się właśnie tu – w sercu innowacyjnego Trójmiasta, bo przy odpowiednim wsparciu, pasji i wizji, lokalny startup może przeobrazić się w firmę, która z dumą wychodzi na światowe rynki.
Dziś VisionX kończy ten etap swojej podróży. Pod koniec lipca 2025 roku oficjalnie pożegnali się z GPN-T i przenieśli się do nowej siedziby. Dlaczego? Bo... urośli. I to całkiem sporo.
Od prototypu do sukcesu rynkowego
VisionX to dziś rozpoznawalna marka w branży automatyzacji przemysłowej. Specjalizuje się w projektowaniu i tworzeniu zaawansowanych systemów wizyjnych do kontroli jakości w przemyśle produkcyjnym. Nieustannie rozwija technologie, dzięki którym możliwa jest automatyzacja, usprawnienie i optymalizacja cykli produkcji w przeróżnych branżach – od elektroniki i automotive po przemysł meblarski i spożywczy. Dzięki zaangażowaniu i nowoczesnym podejściu do problemów, przed jakimi staje przemysł produkcyjny, VisionX zdobyło zaufanie wielu klientów zarówno w Polsce, jak i za granicą.
W 2024 roku zostali wyróżnieni nagrodą „Gryf Gospodarczy” jako najlepszy pomorski start-up. To był sygnał, że nie są już tylko „obiecującą firmą z GPN-T” – są realnym graczem na rynku.
W tym czasie ich zespół się powiększył, portfolio urosło, a maszyny VisionX były prezentowane m.in. na targach VISION w Stuttgarcie czy LIGNA w Hanowerze.
Nowy adres, ta sama energia
Zmiana siedziby VisionX to nie tylko kwestia logistyki – to efekt konsekwentnego rozwoju. Firma rośnie, rozbudowuje zespół i potrzebuje większej przestrzeni do dalszych działań.
- GPN-T było miejscem, gdzie stawialiśmy pierwsze kroki. To tam powstawały nasze pierwsze prototypy i ruszył dział R&D. Dla młodych firm to naprawdę dobre miejsce na start – mówi Tomasz Michalski, Founder & CEO VisionX.
Przeprowadzka oznacza początek nowego etapu, ale firma podkreśla, że z Gdańskim Parkiem Naukowo-Technologicznym wiążą ją bardzo dobre wspomnienia i doświadczenia, które miały realny wpływ na obecny sukces.
Co dalej?
Nowa siedziba to więcej przestrzeni do rozwoju, nowe inwestycje i kolejne ambitne plany. VisionX nie zwalnia tempa – rozwija portfolio produktów, poszerza zespół, zdobywa nowych partnerów. Ale nie zapomina, że ich historia zaczęła się właśnie tu – w sercu innowacyjnego Trójmiasta, bo przy odpowiednim wsparciu, pasji i wizji, lokalny startup może przeobrazić się w firmę, która z dumą wychodzi na światowe rynki.